INSPIRACJE
W mojej pracy często inspiruję się światowymi mistrzami fotografii, takimi jak Steven Klein, Steven Meisel czy Herb Ritts. Cenię sobie również naszych polskich mistrzów - Tadeusza Rolke, Andrzeja Świetlika, Zofię Nasierowską czy Marka Karewicza. Wszyscy oni współpracowali z największymi gwiazdami i cenionymi modelkami, pokazując mistrzostwo w kreowaniu wizerunku. Poza fotografią tworzę materiały audiowizualne, projektuję okładki płytowe i w wolnych chwilach maluję - te dziedziny wzajemnie się przenikają i inspirują.
O MNIE
Nazywam się Bartosz Kuśmierski. Fotografia to mój sposób patrzenia na świat i pasja, którą zajmuję się od ponad dekady. Specjalizuję się w fotografii koncertowej, fotoreportażu oraz sesjach wizerunkowych/portretowych, przede wszystkim z udziałem artystek polskiej sceny muzycznej.
POCZĄTKI
Zawsze fascynowały mnie kobiety - zwłaszcza artystki sceny muzycznej i ikony kina. Od dzieciństwa interesowałem się muzyką, malarstwem i szeroko pojętą sztuką, a to połączenie naturalnie zaprowadziło mnie wprost na koncerty, gdzie mogłem z bliska obserwować gwiazdy, ich sceniczną osobowość i sposób, w jaki kreują swój wizerunek. Zachwyciła mnie nieprzewidywalność sceny: charyzma, ruch i gesty tworzą ulotne kompozycje, które pragnę zatrzymać w kadrze. Stawiając pierwsze kroki i budując portfolio, oferowałem artystom zdjęcia w zamian za wejściówki na koncerty. Dzięki temu moja pasja zaczęła się szybko rozwijać. Jednym z pierwszych poważnych zleceń były zdjęcia podczas rejestrowanego koncertu Anity Lipnickiej na potrzeby płyty live "Na osi czasu", a fotografie bogato ilustrowały wydawnictwo. Było to dla mnie niezwykle ważne i inspirujące doświadczenie.
Poważny przełom nastąpił wraz z współpracą z zespołem BAJM i Beatą Kozidrak. Towarzyszyłem Beacie i zespołowi w trasach koncertowych, sesjach wizerunkowych i przygotowywałem materiały z backstage’u. Do moich realizacji należały dziesiątki tysięcy zdjęć koncertowych oraz setki ujęć wizerunkowych. Większość z nich zostaje do dziś niedostępne publicznie.
Pracuję z artystami z różnych środowisk muzycznych - od popu, przez rock i muzykę alternatywną, disco/dance, po projekty bardziej eksperymentalne - lecz nigdy nie zamykam się w ramy gatunku. Dla mnie najważniejsza jest postać: człowiek i jego artystyczna energia, a nie etykietka.. Często zdjęcie zrobione podczas koncertu staje się początkiem bliższej współpracy - zaproszeniem na sesję studyjną lub domową, wspólnym budowaniem wizerunku i dłuższymi projektami, które pozwalają na więcej niż jednorazowe spotkanie.
STYL PRACY
Pracuję sam i kameralnie. Nie korzystam ze sztabu asystentów ani rozbudowanych produkcji. Choć zdarzyło mi się brać udział w dużych sesjach i z uśmiechem obserwować ich często nadętą teatralność. Osobiście wolę spokojną pracę - często fotografuję w domowej scenerii, w luźnej, atmosferze, zawsze z humorem i szacunkiem. Do każdej realizacji podchodzę indywidualnie - rozmawiamy o wizji, strojach i inspiracjach. Czasami też przeciągamy linę ;) Jestem z natury bardzo wrażliwy na drugiego człowieka. Nigdy też nie rozpychałem się łokciami w świecie showbiznesu. Wypracowałem za to umiejętność słuchania i tworzenia przestrzeni, w której artysta może się otworzyć.
